Видео

Pierwszy patent zrobiłem prawie 40 lat temu. Nie pamiętam, aby ktoś tak ładnie i zrozumiale opowiadał o teorii żeglowania. Szacun.

Żagle należy redukować od tyłu. Gdy pomyślisz, że warto refować to już jest za późno

Pierwszy raz trafiłem na ten program i wydaje mi się fajny. Teraz spróbuję ustalić chronologię filmików i może po kolei zacznę się uczyć nawigacji. Pozdrawiam prowadzącego dziękując za wysiłek włożony w ten materiał.

Chlopie tlumaczysz to jak marynarzom z 25 stażem.

nic nie rozumiem :)

Ale fantastyczna sprawa!

Facet - kondensuje wypowiedź, pokazuje przykłady, przedstawia konkret. Baba - tylko trajkocze.

MEGA świetna nauka z Tobą! Dzięki!

Suuuper materiał!

W jaki sposób została wyznaczona druga linia w okolo 4:30min filmu?

To gdzie było to ramię??? 🤣🤣🤣

O nawigacji nigdy dość. Trzeba nieustannie ćwiczyć. Pozdrawiam. 🙃🙃🙃

Czy chronometr to zegarek?

Brakuje przykładu, kiedy słońce i obserwator są na tej samej półkuli.🙃

Hejka... Czemu nie nagrywasz?

super

Mapa z czasow Komuny He.He.

Mi podczas rodzinnego plywania na Antili 26 CC zazwyczaj sprawdza się zasada, że: do 3B pelne żagle, przy 4B pierwszy ref, przy 5B drugi ref, przy 6B sam fok, przy 7B i wiecej zostajemy w porcie :-)

Fajnie wytlumaczone. Wiele razy widziałem żeglarzy na Mazurach, ktorzy z powodu silnego wiatru decydowali sie plywac na samym grocie. Oczywiście bez refowania.

12:06 a nie na zachód? Ziemia obraca się z zachodu na wschód, więc na wschód od południka zerowego będzie wcześniej a na zachód później.

jak żagle są przechylone to nie wykorzystujemy ich całej powierzchni - jest wolniej, to nie padło; bardzo rozsądny materiał

Pierwszy raz widzę taką "praktykę". Ciekawe jak wygląda "teoria.

5:58 miałem jeden raz na swoim mieczowym jachciku , jestem zielony i powiem stresu mi to zrobiło 😂, dobrze że nikogo nie było i nie zajechał nikomu droge, ale muszelek ze przy tym porywie wywróci jacht i położę maszt na wode, a jednak ustawił na wiatr. Ale nadal denerwuje jak jacht wychyla 😂 i ta żegluga mi z przyjemności robi stresa

pozycja z 2 niejednoczesnych pomiarów: najpierw wyznacz pierwszą linię pozycyjną, w drugim kroku wyznacz na mapie "teoretyczne" przesunięcie zaczynając z punktu obserwowanego (latarni) w przeciwną stronę. Drugą linię pozycyjną narysuj z wyznaczonego miejsca teoretycznego przesunięcia. Linie się przetną i wyznaczą pozycję.

Kiepskie są takie trójkąty, dużo wygodniejsze i lepsze są takie, które podstawę kątomierza mają na krawędzi. Choć to chyba tylko kwestia przyzwyczajenia...

Elementarna wiedza. Dobrze przedstawiona w uproszczonej wersji. Dla sternika morskiego potrzebna jest wiedza jeszcze przynajmniej o deklinacji kompasowej, w przypadku namiaru w czasie to też poprawki na wiatr, czy prąd. A, i można w nocy użyć sztucznego horyzontu dla sekstantu (jak inaczej w nocy można by zmierzyć gwiazdy?), a w dzień lunetki i obrazka latarni z locji. Zresztą wygodniej użyć lornetki z podziałką artyleryjską. Brakuje mi jeszcze informacji o możliwych błędach przy różnych metodach, łącznie z 'trójkątami niepewności' przy trzech namiarach. Ale być może w planach jest to później przy pogłębianiu tematu.

Kiedy refować? Wtedy, gdy po raz pierwszy się o tym pomyśli.

dodal bym ze w tabelach przewaznie jest podawany czas UT czyli np w europie np zrobic przeliczenie na czas letni (w miesiacach letnich), to jest czesto popelniany blad przy wyliczeniach. Ja plywam w UK i tutaj taka pomylka w niektorych miejscach np The Needles moze byc nie wybaczalna prad morki moze tutaj wynosic nawet 5.5kt

7:17 co za bzdury , serio obliczacie takie pierdoły ?

2:00 jaka kulistość ziemi , o czym dzieciaku mówisz !?

Czyli jednak można prosto to wytłumaczyć. Gratulacje.

nie wygoniej obliczyć pkt gps poprzez czas i prędkość ?

masło maślane ...

pierdolety

Fajny materiał, zaczynam dopiero przygodę z nawigacją klasyczną. Tłumaczysz jasno i prosto o co tu chodzi

Brnij dalej :)

To wszystko dla gości certyfikowanych przez Zakopiański Urząd Morski . Jeżeli taki materiał ma pomóc komukolwiek w zdaniu jakiegokolwiek egzaminu uprawniającego do pływania po morzach to ja się cieszę , że jestem już na emeryturze i żeglarzy wyuczonych w ten sposób mam szanse spotkać co najwyżej spacerujących po Skwerze Kościuszki w Gdyni…

To o czym tutaj całkiem sensownie opowiadasz to tylko część sposobów określania pozycji obserwowanej . Pozycją obserwowaną nazywamy każdą pozycję , która nie została zdeterminowana na podstawie zliczenia nawigacyjnego . Może to niektórych zdziwić , ale obserwowaną jest zarówno pozycja z systemów satelitarnych jak i ta , która powstaje w wyniku obserwacji ciał niebieskich , znajomości almanachu nawigacyjnego i algorytmów pozwalających na względnie dokładne określenie swojego położenia . Nawigacja terestryczna i określenie swojej pozycji na podstawie namiaru , odległości , dwóch namiarów na różne obiekty lub odległości do dwóch ( oczywiście znanych nam dobrze i prawidłowo zidentyfikowanych ) obiektów , jest często identyfikowana z określaniem pozycji obserwowanej . Tak naprawdę te metody ( również określenie pozycji z tzw podwójnego kąta kursowego ) często wymagają dodatkowych obliczeń , użycia tablic nawigacyjnych , tablic pływów , znajomości trygonometrii … No chyba że namiary i odległości odczytujemy z radaru . Wtedy wystarczy przenieść za pomocą trójkątów nawigacyjnych , liniału równoległego i przenośnika bezpośrednio na mapę i dokonać odczytu .

Hej. Fajny materiał! Warto dodać, że „manewr” refowania - dostosowania pow ożaglowania do siły wiatru- powinien być sprawdzony i przećwiczony na początku każdego pływania, choćby po to, aby wykryć ew. usterki i przygotować załogę ;)

Obciągacz... tak, odcinek zdecydowanie dla facetów :)

Ma facet talent do prostego tłumaczenia a przy okazji miły wygląd I głos

Obciągacz miecza

Jeszcze mogą trochę poczekać. Jak kabestan w wodzie, wtedy czas o tym pomyśleć😜

7:20 dupa bo musialbym znac wysokosc latarni

Ale fajny materiał

+

+

Dobry materiał , jak by bardziej używał dodatkowo kierunek wiatru , a nie tylko mówił jego nazwę to taka zieleń jak ja co jeszcze nie pamięta wszystkich terminów żeglarskich mogła lepiej rozumieć o czym mówisz , anie domyślać .

Pełna zgoda. Obserwuję często żeglarzy, którzy w przypadku silnego wiatru rolują przedni żagiel. Zapewne wynika to z łatwości zrolowania foka podczas gdy grot, szczególnie ten klasycznie refowany sprawia większą trudność. Oczywiście ZAWSZE powoduja to zbytnia nawietrzność.